Sesja plenerowa Floriane & Adam
Z Floriane i Adamem wyruszyliśmy na sesję plenerową za Białystok do ruin neogotyckiego kościoła, nieopodal Michałowa. Bardzo lubię to miejsce. Chociaż nigdy nie narzucam, lecz proponuję różne warianty lokalizacji to miejsce przez swoją wyjątkowość stało się popularne. Często tu wracam, ponieważ za każdym razem wygląda inaczej. Plener ślubny w tym miejscu niesie ze sobą wiele niespodzianek. W zależności od pory roku, szczególnie wiosną i jesienią można natrafić na niepowtarzalną grę świateł. Pozostałości ornamentyki ściennej i rozety przyczyniają się do powstawania niezwykłych światłocieni. To bajkowe miejsce pomogło wytworzyć nastrój sprzyjający ukazaniu uczuć Pary młodej. Popołudniowa aura sprawiła, że sesja ślubna wygląda osobliwie, a fotografie urzekają światłem.